Po raz ostatni w te wakacje wybrzmi muzyka na Placu Wolności. Piątkowe koncerty cieszyły się wielką popularnością, a dziś mają swój wielki finał w postaci przeglądu najmłodszych talentów oraz doświadczonych wokalistów Zespołu Chwilka. Początek tradycyjnie o godz. 19.00.
Od dzisiaj skrzyżowanie ul. Francuskiej i trasy A2 wreszcie posiada sygnalizację świetlną. Zabiegali o to od dawna mieszkańcy, którzy często przemierzają ten niebezpieczny odcinek. Teraz powinno być łatwiej i spokojniej, pod warunkiem że kierowcy szybko przyzwyczają się do nowej organizacji ruchu.
W środę bialczanie oglądali w parku horror „Kobieta w czerni”. Była to już ostatnia w tym tygodniu odsłona Kina Letniego – inicjatywy prezydenta Białej Podlaskiej, przygotowanej z okazji tegorocznych wakacji. Przed nami już tylko trzy pokazy.
Krystyna Krahelska to pochodząca z Polesia uczestniczka Powstania Warszawskiego. Poetka, harcerka i etnograf, zginęła pierwszego dnia zrywu. To właśnie jej twarz posiada pomnik Syrenki warszawskiej. W środę 19 sierpnia parafia Chrystusa Miłosiernego zaprasza na spotkanie z autorką książki, poświęconej bohaterce stolicy.
Od kilku dni mocno wyczuwalny staje się zapach spalenizny, unoszący się nad miastem i okolicą. Okazuje się że nieprzyjemny zapach sięga nawet poza granicę województwa, a jego przyczyną są pożary torfowisk u naszych wschodnich sąsiadów. Nie ma jednak powodów do obaw – uspokaja Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, dodając że stan powietrza jest typowy dla tej pory roku.
Koncert Beyonce w ramach kina pod chmurką rozgrzał publiczność. Upały jakby zelżały ale w Parku Radziwiłłowskim ciągle panuje gorąca atmosfera, towarzysząca kolejnym pokazom w ramach cyklu Kina Letniego. Dziś po raz kolejny obejrzymy produkcję zagraniczną.
Trwa fatalna passa juniorów TOP-54. Tym razem bialczanie nie mieli szans w starciu z piłkarską legendą ŁKS Łódź. Porażka boli tym bardziej, bo przed tym meczem obie drużyny posiadały ten sam bilans dwóch przegranych. Niestety to właśnie bialczanie pozostają jedną z dwóch drużyn Centralnej Ligi Juniorów, która po trzech starciach nie ma w swoim dorobku ani jednego punktu, a zdążyła już stracić aż 10 goli.
Na plenerowym kinie w parku frekwencja znowu dopisała. Nic dziwnego, bo polskie produkcje to zawsze gwarancja dużego zainteresowania. Nie inaczej było w przypadku Jasminum, które zainteresowało publiczność w każdym wieku. Widzowie z ciekawością obejrzeli także filmową niespodziankę, którą przygotowano specjalnie tego wieczora.
Już dzisiaj w parku będzie można zobaczyć polskie Jasminum – historię sympatycznych zakonników i Eugenii – małej narratorki opowieści. Również w poniedziałkowy wieczór zaprezentujemy specjalną filmową niespodziankę, dlatego warto być na miejscu nieco wcześniej, niż zwykle.